BezpieczeństwoDane osobowe

Wrażliwe dane rządu i wojska USA zostały ujawnione online

Znaczna ilość wrażliwych danych o pracownikach rządu USA może być teraz w domenie publicznej po ich ujawnieniu w wyniku wycieku danych. Izraelscy badacze bezpieczeństwa, Noam Rotem i Ran Locar, odkryli 179 GB danych na niezabezpieczonym serwerze AWS, prowadzonym – jak sądzą – przez firmę świadczącą usługi turystyczne.

Uważa się, że baza danych należy do AutoClerk, systemu zarządzania rezerwacjami, niedawno zakupionego przez Best Western Hotels and Resorts Group, i ujawniła ona poufne dane osobowe tysięcy osób, w tym ich rezerwacji hotelowych i turystycznych.

Dane ujawnione przez niezabezpieczony segment sieci, do których każdy może uzyskać dostęp bez użycia hasła, obejmują:

  • Pełne imię i nazwisko
  • Data urodzenia
  • Adres domowy
  • Numer telefonu
  • Terminy i koszty podróży
  • Częściowe dane karty kredytowej

W niektórych przypadkach dane obejmowały nawet dzienniki generałów armii amerykańskiej podróżujących do takich miejsc, jak Moskwa i Tel Awiw, a także numery pokoi hotelowych i godziny zameldowania.

Naukowcy zauważają również, że byli w stanie przejrzeć „wiele niezaszyfrowanych danych logowania, aby uzyskać dostęp do kont w dodatkowych systemach zewnętrznych względem bazy danych”, co stwarza możliwość, że inne systemy rezerwacji hoteli i zakwaterowania mogą być zagrożone przez hakerów.

W swoim blogu informującym o odkryciu naukowców VPNMentor opisał to zdarzenie jako „masowe naruszenie bezpieczeństwa dla rządowych agencji i departamentów”. Naukowcy wyjaśnili, w jaki sposób można było uzyskać dostęp do wrażliwych danych.

„Każdy, kto jest właścicielem danej bazy danych, korzysta z bazy danych Elasticsearch, która zwykle nie jest przeznaczona do używania adresów URL. Udało nam się jednak uzyskać do niego dostęp za pośrednictwem przeglądarki i w dowolnym momencie manipulować kryteriami wyszukiwania adresów URL w celu wyświetlenia schematów z jednego indeksu”.

Niepewni, do kogo należała baza danych, chociaż podejrzewając, że była to AutoClerk, badacze najpierw skontaktowali się z Zespołem gotowości na wypadek awarii komputera w Stanach Zjednoczonych (CERT). Ostatecznie dopiero po skontaktowaniu się z ambasadą USA w Tel Awiwie i skontaktowaniu się z Departamentem Obrony w Pentagonie zamknięto niezabezpieczoną bazę danych – tygodnie po jej pierwszym odkryciu.

Jak podkreślają przedstawiciele firmy Bitdefender, szczególnie frustrujące jest to, że wyciekowi danych można było tak łatwo zapobiec. Serii publicznych naruszeń danych z niezabezpieczonych serwerów internetowych można by uniknąć, gdyby właściciele baz danych odpowiednio skonfigurowali swoje zabezpieczenia.